Terapia poznawczo-behawioralna skuteczniej zwalcza bezsenność niż regularne jedzenie i picie, ćwiczenia i akupresura.
Migrena i zaburzenia snu często współwystępują ze sobą. Todd A. Smitherman z Uniwersytetu Mississippi w Oxford (USA) i współpracownicy przeprowadzili niedawno badania z udziałem kilkudziesięciu pacjentów z przewlekła formą wyżej wymienionego rodzaju bólów głowy i bezsennością.
Zgodnie z publikacją w internetowym wydaniu czasopisma „Headache: The Journal of Head and Face Pain” z 27 stycznia zarówno terapia poznawczo-behawioralna, jak i leczenie kontrolne polegające na treningu i codziennym praktykowaniu regularnego jedzenia i picia, odpowiednich ćwiczeń i akupresury, okazały się skutecznie zmniejszać częstość napadów migreny. Pierwsza z tych metod skuteczniej zwalczała bezsenność. Obydwa rozpatrywane podejścia terapeutyczne były tak samo często postrzegane jako wiarygodne.
Pacjenci korzystający z drugiej metody częściej z niej rezygnowali. Żadna z nich nie powodowała niekorzystnych skutków ubocznych. Badacze sygnalizują, że opracowanie prawdziwie nieskutecznej „pseudoterapii” mogłoby doprowadzić do uzyskania bardzo interesujących wyników.
Autor/autorzy opracowania:
- Piotr Malik
Źródło tekstu:
- Headache: The Journal of Head and Face Pain, DOI: 10.1111/head.12760